Chłopiec z uśmiechniętymi oczami

Opublikowano:
Autor:

Chłopiec z uśmiechniętymi oczami - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Szpital stał się jego drugim domem. Na antybiotykoterapię do poznańskiej kliniki musi jeździć co 3 miesiące. Teraz czuje się dobrze, chociaż w okresie jesienno-zimowym nie chodzi do szkoły. Mama zadbała o nauczanie indywidualne. Siedmioletni Szymon z Dzięczyny jest pogodnym, zawsze uśmiechniętym i towarzyskim dzieckiem. Przy pierwszym spotkaniu z nim trudno uwierzyć, że cierpi na nieuleczalną mukowiscydozę. To wrodzona, genetycznie uwarunkowana choroba ogólnoustrojowa. U Szymona lekarze stwierdzili zwłóknienie torbielowate układu oddechowego z nawracającymi zakażeniami dróg oddechowych. - Syn ma oskrzelowo-płucną postać mukowiscydozy. Schorzenie to najczęściej powoduje zmiany w układzie oddechowym. Chodzi o nawracające zakażenia, szybko łapie infekcje, które prowadzą do uszkodzenia płuc i niewydolności oddechowej - tłumaczy Danuta Przybylska, mama Szymona. W poznańskiej klinice Szymon musi pojawiać się co 3 miesiące na antybiotykoterapii niezależnie od tego, czy złapał jakiegoś wirusa, czy nie. Oprócz tego chłopiec przyjmuje mnóstwo leków w domu. Szymon kiedyś bardzo bał się wypraw do szpitala. Ze strachem patrzył, kiedy kończy się kroplówka, gdyż to oznaczało kolejne wkłucie w żyły, ból w rączkach i nóżkach. Z czasem żyły, przez zażywane antybiotyki, robiły się coraz słabsze. Dziś ma założony tzw. port, z plastiku. Teraz tam bezpośrednio wkłuwają się pielęgniarki, chcące dać chłopcu zastrzyk lub kroplówkę. Jeszcze rok temu masaż klatki piersiowej Szymona, w domu, wykonywała mama. Wybawieniem stała się specjalna kamizelka rehabilitacyjna z odpowiednim urządzeniem The Vest. Kamizelkę zakłada się tak, aby okrywała całą klatkę piersiową. Po podłączeniu do maszyny, przez 15 minut powoduje wstrząsy, czyli masaż ciała. Później Szymon musi dmuchać w urządzenie, które powoduje kaszel, aby wydzielina przeszkadzająca w oddychaniu przesunęła się wyżej i chłopiec mógł ją wykrztusić. Więcej w bieżącym numerze "Życia"(AgFa)

Osoby, które chcą wesprzeć Szymona w leczeniu mukowiscydozy, mogą wpłacać pieniądze na konto Fundacji Pomocy Rodzinom i Chorym na Mukowiscydozę „Matio” na konto BPH PBK S.A. oddział Kraków nr 36 1060 0076 0000 3200 0132 9248 z dopiskiem Dla Szymona Przybylskiego, można też dokonać odpisu 1% z podatku na nr KRS 0000097900 Fundacja Pomocy Rodzinom i Chorym na Mukowiscydozę „Matio” z dopiskiem Dla Szymona Przybylskiego

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE