Były dyrektor złożył apelację

Roman S. były dyrektor Powiatowego Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej w Gostyniu złożył odwołanie od wyroku, który zapadł przed gostyńską Temidą. Po wydaniu wyroku, zarówno oskarżyciel, jak i obrońca Romana S. zwrócili się o wydanie pisemnego uzasadnienia wyroku, co otwiera możliwość złożenia odwołania. - Odstąpiliśmy od apelacji. Faktem jest to, co sąd powiedział, że panie poświadczyły nieprawdę. Jednak z umowy o odbiorze robót w żaden sposób nie wynikało, aby przy podpisywaniu protokołu, wymagana była obecność wykonawcy bądź przedstawiciela wykonawcy - tłumaczy decyzję prokurator rejonowy w Gostyniu, Roch Waszak. Apelację złożył jednak adwokat Romana S. - Od etapu sądowego, moim zdaniem te zachowania, uchybienia przypisane panu Romanowi S., w moim przekonaniu nie wyczerpują znamion przestępstwa - mówi mecenas Krzysztof Gronowski. Tłumaczy, że ewentualnie są one uchybieniami natury służbowej, które skutkować mogą jedynie odpowiedzialnością pracowniczą, a nie karną. - Do tego sprowadza się nasza apelacja. Stan faktyczny jest niesporny, pan Roman S. od początku przyznawał, że fakty, które są podstawą zarzutu, miały miejsce. Jednak stoję na stanowisku, że takie postępowanie nie jest przestępstwem - dodaje adwokat. (gabi)