Marszałek Wielkopolski: „Cień PiS-owski bardzo mi ciążył na powiecie gostyńskim”

Gość specjalny, który pojawił się w Gostyniu przyznał, że nadchodzące wybory odbiera w charakterze wyborów samorządowo-politycznych i bardzo mu zależy, żeby dzięki nim nastąpiła w powiecie gostyńskim „pewna polityczna zmiana”.

- Nie ukrywam, że cień PiS-owski na powiecie gostyńskim bardzo mi ciążył. Myślę, że jednak Wielkopolska jest generalnie regionem, który szanuje podstawowe zasady Unii Europejskiej, to co jest dobre w demokracji i to, co jest przypisane do pewnego etosu wielkopolskiego. Natomiast to, co się w ostatnich 8 latach działo było skierowane na podporządkowywanie samorządności władzy centralnej. Była to próba wasalizacji, próba użycia samorządu jako narzędzia do sprawowania władzy, a nie jako podmiotu samodzielnej władzy, która ma prawo kształtować własne koncepcje i też jest partnerem dla zarządzającego centralnego - rząd tylko tak powinien traktować ten samorząd. To trzeba przywrócić - powiedział marszałek Wielkopolski.

Podkreślił, że samorząd wojewódzki, w tym członkowie Sejmiku Województwa Wielkopolskiego bardzo partnersko podchodzi do gminnych samorządów. Wyjaśnił, dlaczego wspiera kandydatów Koalicji Obywatelskiej z powiatu gostyńskiego, którzy zdecydowali się wystartować w wyborach. 

- Chcielibyśmy mieć wiarygodnego, dobrego partnera, który kieruje się tymi samymi zasadami, takiego, z którym zrozumiemy się bez słów, z którym będziemy musieli się dogadywać jakoś długo, deliberując. Jest to istotne i ważne dla obywateli, jakie wartości nam przyświecają.  Chciałbym wesprzeć kandydatów z list Koalicji Obywatelskiej, gdyż chciałbym mieć właśnie sprawdzonych partnerów, kierujących się tymi samymi wartościami  - mówił Marek Woźniak

Ucieszył się, że jako kandydat do Sejmiku Województwa Wielkopolskiego ponownie zechciał wystartować Marian Poślednik, który wcześniej sprawdził się już, jako radny w tym samorządzie. Opowiedział o jego zasługach przy staraniach o budowę obwodnicy DW 434 dla Gostynia.

- Przywoził mnie tutaj wiele lat temu i pokazywał potrzebę budowy obwodnicy. Minęło trochę czasu (...) Był taki moment zawahania, kiedy ceny w branży budowlanej bardzo poszybowały w górę, wzrosły koszty realizacji zadania. Zdecydowałem, że niezależnie od tego, jaki będzie wysiłek samorządu województwa, my musimy tę obwodnicę zrealizować. To była najdroższa inwestycja drogowa (...). Szczęśliwie udało się potem odzyskać część tych środków z budżetu Unii Europejskiej. (...) Czekamy na połączenie z obwodnicą budowaną na drodze nr 12. Myślę, że to też w jakimś niedługim czasie nastąpi i wtedy już będzie tutaj pełen komfort, jeśli chodzi o kwestie transportowe, bo wiemy że one zawsze były trudne dla Gostynia i dla otoczenia - mówił marszałek Marek Woźniak.

Jednocześnie zachęcił do korzystania z funduszy unijnych i współpracy pod tym względem z samorządem wojewódzkim przede wszystkim ze względu na perspektywę unijnego budżetu programu regionalnego „Fundusze Europejskie dla Wielkopolski”, który jest sprofilowany na bardzo progresywne i cenne dla mieszkańców kierunki  i umożliwia uzyskanie dofinansowania w ramach „Lokalnych Grup Działania”.

Marian Poślednik – starający cię o mandat radnego sejmiku wojewódzkiego stwierdził, że skoro w Gostyniu rozwiązany został problem z transportem drogowym, warto zająć się transportem bezemisyjnym, budową ścieżek rowerowych oraz pozyskiwaniem energii odnawialnej dla przedsiębiorców gdyż – jak zauważył kandydat – powiat gostyński jest znany z przedsiębiorczości, funkcjonuje tutaj wiele firm, które produkują podzespoły dla różnych innych zakładów, głównie niemieckich.

- Tak zwany ślad węglowy będzie bardzo istotny w najbliższym czasie z punktu widzenia konkurencyjności produkcji. Rozmawiam z przedsiębiorcami i oni już coraz mocniej wskazują na ten problem. (...). Nieodzownym elementem naszego życia jest woda. Szczególnie na naszym obszarze, na terenie powiatu gostyńskiego i okolicznych powiatów musimy zadbać o tę wodę, w dłuższej także perspektywie, z myślą o następnych pokoleniach. Chodzi o wodę dla rolników, dla mieszkańców oraz naszych przedsiębiorców. Chcielibyśmy się skupić w ramach szeroko pojmowanego „Zielonego ładu” na zagadnieniach związanych z małą retencją. Rolnicy widzą potrzebę odtworzenia rowów melioracyjnych i zagospodarowania tej przestrzeni rolniczej, widzą potrzebę zadrzewień. To jest coś, co jest dla nas dużą szansą z racji tych nowych pieniędzy europejskich. Myślę, że jeżeli będziemy mieć duży wpływ na zarządzanie powiatem gostyńskim, to wspólnie z samorządem województwa wielkopolskiego zagospodarujemy te środki finansowe i odbudujemy zasoby, które są niezbędne dla rozwoju i dla następnego pokolenia – powiedział Marian Poślednik.

Według kandydatów Koalicji Obywatelskiej, starających się o mandaty w samorządzie powiatowym i wojewódzkim, powiat mógłby pełnić rolę pewnego koordynatora czyli lidera działań ponadlokalnych, których nie da się zamknąć w granicach gmin. 

- Mamy sporo do nadrobienia, jeśli chodzi o energię. Podjęliśmy w powiecie gostyńskim niedawno inicjatywę odnośnie budowy klastra energetycznego i na pewno w tym kierunku pójdziemy, stawiając na samowystarczalność energetyczną w oparciu o budowanie własnych zasobów energii odnawialnej i odpowiednie zarządzanie – przyznał Michał Listwoń.